Sesja w przemiłym towarzystwie. Nela zaskoczyła nas spokojem i wszystkie pomysły udało nam się zrealizować.
Ucieszyła nas cierpliwość i opanowanie zarówno małej modelki jak i rodziców.
Sesja w przemiłym towarzystwie. Nela zaskoczyła nas spokojem i wszystkie pomysły udało nam się zrealizować.
Ucieszyła nas cierpliwość i opanowanie zarówno małej modelki jak i rodziców.
pamiętacie Ewelinę i Maćka? Poznajcie trzytygodniowego Juliana.
Zosia… podczas sesji odkryła, że bardzo lubi siedzieć w pudełku… zabawom podczas robienia zdjęć nie było końca…
chociaż można się zastanawiać co na Zosi zrobiło większe wrażenie pudełko, czy Jej własne stopy?